W ostatnich dniach Adrian ukończył dwumodułowy kurs manipulacji krótkodźwigniowych HVLA.

Być może słyszałeś lub widziałeś w internecie jak terapeuci manualni "klikają" kręgosłupem w celu jego "nastawienia" i można powiedzieć że te manipulacje należą do rodziny tego typu technik, jednak znacząco różnią się od klasycznych technik manipulacji.

Co je cechuje ?

HVLA nie działa na poziomie biomechanicznym, nie jest to ocieranie kości o kość. Ma ona celu wywołać tzw. efekt neurofizjologiczny.

Krótko mówiąc chodzi o to, żeby manipulacją wpłynąć na układ nerwowy co spowoduje natychmiastowe rozluźnienie mięśnia.

Namacalnym efektem jest poprawa ograniczonego zakresu ruchomości oraz zmniejszenie dolegliwości bólowych Pacjenta.

Co jeszcze wyróżnia HVLA ?

1.PRECYZJA !

Wykonując manipulacje HVLA odblokowujemy to co chcemy odblokować pracując z segmentem powodującym problem Pacjenta. Nie chrupiemy całym kręgosłupem "na ślepo "

2. BEZPIECZEŃSTWO

Dzięki temu że odblokowujemy dany segment a nie przykładowo całą szyję zmniejszamy ryzyko np. oderwania się blaszki miazdżycowej, ponieważ bazujemy na minimalnych ruchach.

Oczywiście poza kręgosłupem HVLA działa również w stawach obwodowych co sprawdzi się w redukcji bólu kolana, kostki, barku, łokcia itd.

Prowadzącym szkolenie był belgijski osteopata Tim Daelemans, który jest klasą samą w sobie. Jego ogromna wiedza i doświadczenie dała mi ogromnego kopa do dalszej pracy !